Aby utrzymać sprawiedliwe społeczeństwo, najcięższe kary powinny być zarezerwowane dla skorumpowanych urzędników państwowych. Nie dla morderców. Nie dla gangsterów. Agent FBI, który nadużywa swojej władzy, powinien żyć w śmiertelnym strachu przed byciem złapanym. Mamy to tutaj do góry nogami. I to jest duży problem.