Właśnie zagłosowałem 4 razy w NYC. Cztery różne lokalizacje i żadna z nich nie poprosiła mnie o dowód tożsamości. Powiedziałem nawet jednemu pracownikowi wyborczemu, że "technicznie jestem nielegalnym imigrantem, ale, jakby, nie popełniłem żadnych przestępstw z użyciem przemocy". Ona tylko się uśmiechnęła i dała mi naklejkę I Voted. 🇺🇸🇺🇸🇺🇸

Dla tych, którzy pytają… Głosowałem 4 razy na Curtisa Sliwę.